Wojciech Szczęsny po raz kolejny pokazał swoją słabą stronę w kluczowym momencie! Polski bramkarz w spektakularnym stylu sprokurował rzut karny już w 11. minucie rewanżowego meczu z Borussią Dortmund, dając przeciwnikom złoty prezent.
Koszmarna decyzja polskiego golkipera
Co się stało?
- Groß otrzymał precyzyjne podanie od Adeyemiego
- Szczęsny zamiast czekać - rzucił się jak amator
- Efekt? Czysty faul i żółta kartka
"To była dziecinna interwencja. Doświadczony bramkarz takiej klasy nie powinien popełniać tak elementarnych błędów" - komentują oburzeni kibice Barcelony.
VAR milczy, a sprawa nie jest jasna!
Choć powtórki pokazały, że:
- Koundé mógł grać piłkarza Dortmundu w offside
- Kontakt był minimalny
- Groß dramatycznie się przewrócił
Mimo to sędzia Mariani nie skorzystał z pomocy VAR! Dlaczego?
Guirassy nie miał litości
Strzelec Borussii zimną krwią wykorzystał prezent od polskiego bramkarza:
- Precyzyjne uderzenie pod poprzeczkę
- Szczęsny nawet nie drgnął
- 1:0 dla Dortmundu i początek dramatu Barcelony
Czy to już koniec szans Barcelony?
Eksperci są zgodni:
"Takie błędy w Lidze Mistrzów kosztują. Szczęsny właśnie mógł przypieczętować los swojej drużyny w tym sezonie" - twierdzi hiszpański komentator sportowy.
Najważniejsze pytanie: Dlaczego Xavi wciąż ufa polskiemu bramkarzowi, skoro kolejny raz zawiódł w kluczowym momencie?
Całe zdarzenie zostało udokumentowane na nagraniu, które obiega już światowe media sportowe. Kibice Barcelony domagają się zmian na bramce!
Wojciech Szczęsny fauluje w polu karnym! 😬 Jedenastkę na gola znakomitym strzałem zamienia Serhou Guirassy! 🎯 Imponujący start BVB! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 15, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/HGQq1XobJm