Maj przyniesie obniżki oprocentowania obligacji. Kto powinien działać już teraz?

Już od maja 2025 r. Ministerstwo Finansów wprowadza nowe, niestety mniej atrakcyjne warunki dla obligacji skarbowych. Dla osób oszczędzających i szukających bezpiecznych form lokowania kapitału, kwiecień to ostatni moment, by załapać się na wyższe oprocentowanie.

Dlaczego tak się dzieje? Rynek finansowy coraz mocniej wycenia zbliżającą się obniżkę stóp procentowych. Stopa WIBOR 3M spadła już poniżej 5,5%, a banki zaczęły systematycznie ciąć oprocentowanie lokat. Podobnie zareagował Skarb Państwa, obniżając stawki na nowych seriach obligacji.

Jakie dokładnie zmiany wchodzą od maja?

Nowa oferta obligacji skarbowych wejdzie w życie od 1 maja 2025 r. i obejmie obniżki w niemal każdej kategorii:

• Obligacje trzyletnie (TOS): spadek stałego oprocentowania z 5,95% do 5,75%.
• Obligacje czteroletnie (COI): oprocentowanie w pierwszym roku spada z 6,3% do 6,1%, w kolejnych latach: inflacja + 1,0 pkt proc.
• Obligacje dziesięcioletnie (EDO): spadek z 6,55% do 6,35% w pierwszym roku, dalej: inflacja + 1,25 pkt proc.
• Obligacje rodzinne (ROS i ROD): niższe stawki o 0,2 pkt proc. – odpowiednio 6,4% i 6,7% w pierwszym roku.

Oprocentowanie obligacji 1- i 2-letnich (ROR, DOR) pozostaje bez zmian, ale ich stopa oparta jest o bieżącą stopę referencyjną NBP. Jeżeli ta zostanie obniżona – automatycznie spadnie też zysk z tych obligacji.

Kto powinien działać teraz?

Jeśli masz wolne środki na koncie i rozważałeś inwestycję w obligacje skarbowe – nie warto zwlekać. Do końca kwietnia można jeszcze kupić je na korzystniejszych warunkach, a potem dostępne będą już tylko nowe, niższe stawki.

• Dla konserwatywnych inwestorów: trzyletnie obligacje (TOS) dają niemal 6% rocznie – stałe i pewne. Idealne na spokojny zysk bez ryzyka.
• Dla obawiających się inflacji: cztero- i dziesięcioletnie obligacje (COI i EDO) nadal gwarantują ochronę siły nabywczej pieniędzy przy spadających realnych stopach.
• Dla rodzin z dziećmi: obligacje 6- i 12-letnie ROD oraz ROS to świetna alternatywa dla zwykłych lokat, dostępna dla beneficjentów 800+.

Lokaty bankowe też lecą w dół

Ostatnie tygodnie przynoszą falę obniżek oprocentowania także w sektorze bankowym. Lokaty w Millennium czy konta oszczędnościowe w Raiffeisen Digital Banku notują już zauważalne cięcia. To początek większego trendu, który – według analityków – może potrwać nawet do 2026 roku.

Inaczej mówiąc: to ostatnia chwila, by zamrozić kapitał na warunkach z czasów wysokich stóp procentowych. Później zyski z bezpiecznych produktów finansowych będą już tylko mniejsze.

Działaj teraz, by nie żałować!

Skarb Państwa daje sygnał: era wysokiego oprocentowania dobiega końca. Jeśli zależy Ci na spokojnym, ale wciąż opłacalnym inwestowaniu – sięgnij po obligacje jeszcze przed końcem miesiąca.

Zabezpiecz swoje oszczędności, zanim rynek odwróci się całkowicie w stronę taniego pieniądza. Czas działać.